Plecy
Erasmusowy dzień pełen przygód – kreatywność, współpraca i włoskie smaki

Erasmusowy dzień pełen przygód – kreatywność, współpraca i włoskie smaki!

Nasz kolejny dzień w malowniczej Cattolice rozpoczął się jak zwykle intensywnie, ale i ekscytująco – od praktyk zawodowych, które z dnia na dzień dostarczają nam nowych umiejętności i inspiracji. Uczniowie z kierunku budownictwa mieli okazję sprawdzić się w pracach malarskich i rozbiórkowych, doskonaląc precyzję i technikę, z kolei nasza gastronomiczna ekipa ponownie zabłysnęła, serwując apetyczne dania, które nie tylko sycą, ale też zachwycają estetyką. Wspólnym mianownikiem dla wszystkich działań był język angielski – nasz most komunikacyjny, który łączy uczestników z różnych zakątków Europy.

Po południu przyszedł czas na chwilę relaksu i… szaloną zabawę podczas integracji. Tym razem naszym zadaniem było stworzenie konstrukcji, która ocali jajko przed niechybnym rozbiciem podczas upadku z wysokości. Pomysłów było tyle, ile drużyn – od spadochronów z reklamówek po amortyzujące kokoniki z papieru i taśmy. Emocje sięgnęły zenitu, gdy przystąpiliśmy do ostatecznej próby – przekazywania jajka z coraz większych odległości. Nie wszystkie konstrukcje przetrwały ten test, ale najważniejsze, że towarzyszył nam śmiech, doping i prawdziwa drużynowa energia.

Choć nie obyło się bez kilku „jajecznych” strat, do hotelu wróciliśmy w świetnych nastrojach, gdzie czekała już na nas zasłużona kolacja. A wieczorem – jak to we Włoszech – nie mogło zabraknąć spaceru wzdłuż Adriatyku, który jak zawsze oczarował nas swoim spokojem, szumem fal i zapachem morza.

Wczorajszy dzień to kolejny dowód na to, że Erasmus to nie tylko nauka i praktyka, ale też przyjaźnie, wspomnienia i codzienne odkrywanie siebie nawzajem. A wszystko to – razem!

Accessibility